29 kwietnia 2015

luźny post, czyli wiosenne zdjęcia, drugi blog i plany na majówkę!

Hejo! Niedawno przeglądając bloga zauważyłam, że ostatni post "o wszystkim i niczym" był przed feriami (w styczniu), więc postanowiłam, że taki post pojawi się właśnie dziś. Mam o czym pisać, więc nie przedłużam już ;).

Ostatnio, korzystając z cudownej pogody, wybrałam się na spacer i udało mi się zrobić trochę wiosenny zdjęć z czego jestem bardzo zadowolona. Efekty mojej współpracy z aparatem zobaczycie w tym właśnie poście.



Już za chwilę majówka! Cieszę się, że przez ten (krótki) długi weekend będę miała okazje odpocząć od szkoły, ponieważ chyba właśnie tego potrzebuję. Po majówce trzeba będzie wziąć się w garść i zacząć myśleć o poprawianiu ocen na świadectwo. No, ale wracając do tematu, co planuję robić podczas majowego weekendu? Jadę do stolicy Słowenii, Lublany. Bardzo się cieszę z tego powodu. Jak wiecie lub nie, uwielbiam podróże, więc każdy (nawet krótki) wyjazd to dla mnie przyjemność. Oczywiście zabieram aparat z zamiarem zrobienia wielu zdjęć, pewnie część z nich trafi właśnie tu- na bloga. Jeżeli chcecie posta o Słowenii koniecznie dajcie znać w komentarzach!


A co u mnie? Hmm, szczerze mówiąc to nie jest nadzwyczaj ciekawie. Jednym większym wydarzeniem w ostatnim czasie był turniej tenisa, w którym brałam udział i zajęłam, dobre drugie miejsce :). Myślę, że mam przez to powód do radości. Oprócz treningów, szkoła zajmuje mi życie. Tak, nauka, odrabianie zadań domowych i tak na okrągło- monotonia każdego ucznia... Z przykrością muszę stwierdzić, że mniej teraz czytam i prawie wcale nie rysuję, choć obie czynności wykonywać uwielbiam!


Wiecie co? Pomyślałam, że jakoś "odkuję się" za niepisanie ulubieńców i właśnie teraz wymienię  różnych ulubieńców. Chciałabym polecić to za dużo powiedziane, ponieważ słyszeliście o tych filmach na pewno więcej niż dziesięć razy. Mowa o "Gwiazd naszych wina" i "Niezgodnej", filmach, które pokochałam i ja. Na punkcie GNW oszalał (dosłownie) cały świat, czy słusznie? Sądzę, że tak. Film pokazuje smutną rzeczywistość w kolorowych barwach, jest wzruszający (choć udało mi się nie płakać, hah) i, cóż, oglądnijcie sami, a ja zabieram się za czytanie książki, która już czeka na półce. Co do "Niezgodnej" powiem po prostu WOW! Czy jest lepsza? Według mnie tak, ale tylko dlatego, że jestem fanką wszelakich fantasy, z wątkami miłosnymi już w ogóle. Tak, koniecznie oglądnijcie, a później lećcie na "Zbuntowaną" do kina! Jeszcze muzyka. Ostatnio mam obsesję na punkcie mojej królowej Lany Del  Rey. Ma świetny głos i słucham jej na okrągło!


Z przyjemnością zapraszam Was na drugiego bloga, który założyłam razem z koleżanką. Nie napiszę o czym jest, żeby była to dla Was niespodzianka! Koniecznie zerknijcie tu (KLIK), może się Wam spodoba ;)!


No i na koniec jeszcze trochę na temat tego bloga. Jejku, nawet nie wiecie jak cieszą mnie wszystkie komentarze, bo czuję, że moja praca jest doceniona i mam motywację do pisania! Na pewno  za niedługo pojawi się post dotyczący prowadzenia bloga, stwierdziłam, że skoro lubię takie czytać to mogę sama takiego napisać. Jak już wcześniej wspominałam pewnie skrobnę coś na temat Słowenii, a co z innymi postami? Chciałabym żebyście w komentarzach napisali jakie posty najbardziej  lubicie czytać i co mogłabym Wam przygotować.
Chciałam jeszcze szybciutko poruszyć pewien temat, pod ostatnim postem dostałam kilka komentarzy, że post był krótki i, że się nie rozpisałam. Fakt, więc ten post napisałam długi i mam nadzieję, że Wam to będzie odpowiadać ;).

Zuzia xoxo

21 kwietnia 2015

stereotypy

Witam, hej, cześć i czołem! Dzisiaj postanowiłam poruszyć temat stereotypów, jeśli chcecie znać moją opinię czytajcie dalej :).



Stereotyp- uproszczony obraz kogoś lub czegoś, zwykle oparty na częściowo fałszywych sądach, funkcjonujący w świadomości społecznej i niełatwo zmieniający się.
No właśnie, moimi słowami jest to po prostu schematyczne myślenie.. Jest to takie przysłowiowe "ocenianie książki po okładce". Właściwie jako człowiekowi, każdemu z nas otoczenie "przyczepiło plakietkę". Gdy widzimy dziewczynę o blond włosach od razu myślimy "blondynka to na pewno głupia", kiedy jakaś osoba dostaje bardzo dobre (często lepsze niż my sami) oceny myślimy "dostaje dobre oceny to pewnie wkuwa całe dnie", widzimy kogoś kto kupuje rzeczy w sh'ach myślimy "jest biedny i nie stać go na markowe ciuchy" itp. Dużo by wymieniać prawda?


Szczerze mówiąc to sama często łapię się na takim myśleniu, gdy pierwszy raz widzę jakąś osobę, jeszcze nie znam jej charakteru, sposobu bycia oceniam ją po najprostszym i najbardziej mylnym- wyglądzie. Niestety.. Pamiętajcie, trzeba ludziom udowadniać, że stereotypy wcale nie są wiarygodne.


Mam nadzieję, że dałam Wam trochę do myślenia, bo jest to temat warty przemyślenia.
Oczywiście jestem otwarta na dyskusję o stereotypach w komentarzu, chętnie poznam Waszą opinię!
W komentarzach napiszcie też co myślicie o zdjęciach, czy się Wam podobają ;).
Pa!



torebka, sweterek- H&M
koszulka- Gap
spodnie- Cubus
naszyjnik- no name

7 kwietnia 2015

W nietypowej roli- post fotograficzny

Hej, hejka, hejo! Dzisiaj mam, pierwszy na tym blogu, post fotograficzny. Jakiś czas temu dziewczyny z bloga- Ręczne Arcy dzieło poprosiły mnie o wykonanie paru zdjęć. Najbardziej niezwykły jest fakt, że miałam fotografować włóczki z futra alpak- nie lada wyzwanie! Hmm, no to dłużej nie przedłużam, zapraszam do zerknięcia na efekty mojej pracy.










Nie mogło zabraknąć i mnie ;):



W komentarzach koniecznie napiszcie czy fotograficzne posty powinny się częściej pojawiać i dajcie znać co sądzicie o zdjęciach. Na koniec chcę dodać, że żadne zdjęcie nie jest edytowane :).
Pa!